Strony

środa, 26 sierpnia 2015

Wyłam

10.
- Panna Parkin znowu dostała same Zadowalające. Nie rozumiem co się stało z tą dziewczyną! - westchnął głośno profesor Upatt. - Na początku jej nauki dałbym sobie rękę odrąbać, że będzie najwybitniejszą wiedźmą Slytherinu, jaka kiedykolwiek przekroczyła próg Hogwartu. Była równie ciekawska co Riddle, pracowita jak Snape, a talentu ma tyle, co sama Rowena Ravenclaw. Nie rozumiem jak ona mogła napisać, że "Te runy opisują narodziny Chronosa, boga czasu, na co wskazuje kształt klepsydry - przyrządu służącego do odmierzania czasu"! Już nawet Frank Longbottom zauważył, że - jak to ją panna Parkin nazwała - klepsydra, jest podwójnie nadkreślona, czyli oznacza wieczerzę! Nie mogę w to uwierzyć, na Merlina...! - profesor strącił rękę McGonagall, która spoczęła na jego ramieniu w uspokajającym geście.
- Masz rację, ewidentnie marnuje swój talent. Ale zmotywować ją powinien Horacy, jako jej opiekun domu. Kilka tygodni temu wspominał mi, cały roztrzęsiony, że dawał jej jakieś dodatkowe materiały, ale oddała je prawie nietknięte, mówiąc, że ma jeszcze czas, żeby się tego nauczyć. Miejmy nadzieję, że jeszcze kiedyś zmądrzeje, bo to byłaby ujma dla Slytherinu, zmarnować taki potencjał. Wystarczy zobaczyć jak Horacy to przeżywa!

**
Eve przeciągnęła się leniwie na łóżku. Cieszyła się, że mieszkała w jednym pokoju z Aimee, dopiero teraz naprawdę to doceniła. Jeszcze kilka miesięcy temu była molem książkowym i nie robiła zupełnie nic poza czytaniem i uczeniem się. Powoli zaczynano jej dokuczać z tego powodu, zwłaszcza Gryfoni. Ach, na szczęście w porę przyszła pomoc! Przyjaciółka uświadomiła jej, że ta cała wiedza nie jest warta wyśmiewania i rezygnacji z zabawy. Nie podejrzewała, że tak szybko odzwyczai się od czytania wieczorem. Tymczasem plotki z życia Slytherinu wciągnęły ją zupełnie, mogła o dowolnej porze dnia i nocy powiedzieć, kto do kogo czuje miętę. Skupienie na lekcji? Bzdura, kolorowe magazyny pod ławką były znacznie ciekawsze! Miała jeszcze całe życie przed sobą, żeby opanować te wszystkie zaklęcia i eliksiry, runy, historię i transmutację. A bawić się mogła tylko tutaj, tylko teraz. Podobało jej się to, było więcej niż wygodnie. Nie stawiała przed sobą żadnych wyzwań, niczego od siebie nie oczekiwała. Dzięki temu żyła bez wysiłku i bez gorzkiego uczucia porażki. Było jej dobrze. Czasami tylko żałowała, kiedy ktoś był od niej lepszy.
**
- Eve! Nie uwierzysz! - zdyszana współlokatorka wpadła do dormitorium jak huragan. - Kojarzysz Jamesa Pottera, tego z Gryffindoru?
- Od kiedy jakikolwiek Potter może nie być z Gryffindoru?! - oburzyła się Eve, ale jej twarz zaraz złagodniała, a w oczach pojawił się błysk ciekawości. Aimee tylko zachichotała, przejęta całą sytuacją.
- Właśnie zawisnął pod sufitem głową w dół, w połowie głównego korytarza. Bez szat! - wydusiła z siebie jednym tchem.
- SAMA WIDZIAŁAŚ?
- Tak - zarumieniła się dziewczynka, widocznie tłumiąc zawstydzenie.
Eve przez chwilę walczyła z kilkoma emocjami na raz: radością z poniżenia gryfońskiego wroga, zazdrością wobec koleżanki, zażenowaniem i obrzydzeniem. I ciekawością. Po chwili miała już w głowie tylko jedno pytanie:
- Kto...?
- Snape, od nas, ze Slytherinu - nie kryła dumy. - Pokonał czterech Gryfonów! Nie, żeby byli jakoś dobrzy w pojedynkach, ale jeden na czterech...! Jeden na czterech, Eve! - tym stwierdzeniem nieświadomie Aimee wzbudziła w przyjaciółce falę zazdrości.
Eve sama nie do końca rozumiała, co się z nią dzieje, to co ją opanowało, było nielogiczne, niewygodne i niewiarygodne.
Falę, która przelała czarę.
"Za kilka lat" - pomyślała - "będę jak on. Teraz jeszcze chcę odpocząć i cieszyć się życiem. Ale kiedyś może znowu spróbuję się przyłożyć do nauki, chcę być lepsza, na pewno będę!"





Autor zrzędzi:
Szczerze się zdziwię, jeśli ktokolwiek jeszcze to (po 8 miesiącach od ostatniego wpisu) przeczyta. Moim zdaniem jest to jeden z gorszych rozdziałów kiedykolwiek, ale cóż. Zbetowała Ta Alicja (dzięki ci za powrót do żywych!).

9 komentarzy:

  1. Trafiłam na twój blog przez katalog. Szczerze mówiąc przeczytałam 1,2 i właśnie 10 rozdział. Moim zdaniem naprawdę masz o co walczyć. Opowiadanie fajnie się zapowiada (oczywiście dla mnie, bo dopiero zaczynam go czytać), akcja się rozwija. Opowiadanie jest oryginalne, więc pisz je dalej! Nie poddawaj się, sama wróciłam dziś (po roku czasu) na swojego bloga, napisałam kolejny rozdział. Mam nadzieję, że będziesz kontynuować opowiadanie. Mam tylko małą uwagę co do szablonu, bo trochę razi i męczy oczy, to przez kontrast białych liter na czarnym tle. Poza tym wszystko okej. Zapraszam do mnie.
    Favez

    http://only-illusion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny blog. Będę czekać na kolejne notki. :)
    Zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam i przydałoby się kilka słów opinii od kogoś doświadczonego. :)
    nowepokolenie-amanda-hp.blog.pl
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłam tu przypadkie, i zaciągnęłam się, serio xd. Zapowiada się ciekawie.Jakbyś miała czas to zapraszam do mnie
    http://magic-love-hogwart.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sabrine nie zdaje sobie sprawy ze swojej potęgi. O jej przyszłości mówi wiele przepowiedni. Czy uda jej się udowodnić, że jest kowalem własnego losu? Czy za miłość do Lorda Voldemorta zapłaci życiem? Dlaczego nienawidzi Albusa Dumbledora? Kim są Imperio i Crucio? Dlaczego ją nazywają Avadą? Mnóstwo pytań i mnóstwo odpowiedzi znajdziesz na moim blogu:
    https://naprzeciw-przeznaczenia.blogspot.com/
    Czytaj i komentuj do woli!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie czarodzieje krwi czystej, półkrwi, oraz wszelkie mugolaki!
    Zapraszam na nowego bloga o tematyce dramione :)
    cruciatus-dramione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapraszam do Szkoły Magii i Czarodziejstwa HP School. Rozpoczęcie nowego roku szkolnego już jutro (tzn. 13.01.2019r.) Musisz być tam razem z Nami! Czekamy na Ciebie o godzinie 18.00 ;) www.hogwart.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze chciałeś uczyć się w Hogwarcie? Teraz masz szansę poczuć tę magiczną atmosferę w internetowej Szkole Magii Salem! Wypełnij formularz zgłoszeniowy i rozpocznij swoją przygodę - www.salem.xaa.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajne opowiadania. Aż szkoda, że J.K Rowling już nie pisze ksiażek. Ja dzisiaj trafiłam na https://magazyn.ceneo.pl/artykuly/harry-potter-ksiazki i mam zamiar zamówić całą serię Harrego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe opowiadanie! Bardzo mi się podoba!

    Zapraszam do mnie
    https://fremionefanfic.blogspot.com/?m=1

    Pozdrawiam,
    Blue :*

    OdpowiedzUsuń